Gdy pisze się na temat technologii sprzedaży, dużą część uwagi poświęca się kasom i drukarkom fiskalnym. I, w sumie, nie ma w tym nic dziwnego: to przecież z nimi związane są przepisy prawne, które dotyczą niejednego przedsiębiorcę zajmującego się handlem towarami lub świadczeniem usług na rzecz klientów indywidualnych. Ale przecież to nie jedyne rozwiązania, które występują w przedsiębiorstwach – istnieją też inne, równie pomocne i ważne, jak choćby urządzenia peryferyjne.

W końcu, zasady określone przez Ministra Finansów to jedno, a konkretne potrzeby danej działalności gospodarczej to drugie. I kiedy w jednych firmach kasa lub drukarka okazuje się wystarczającym rozwiązaniem, w innych wykorzystanie urządzeń peryferyjnych może być pomocne, a czasem wręcz niezbędne do prawidłowego przebiegu transakcji. Tak jest choćby w przypadku wag elektronicznych i sytuacji sprzedażowych wymagających pomiaru masy wybranych produktów.

Co łączy dzisiejsze wagi elektroniczne?

Generalnie, pierwszą kwestią, z której należałoby zdać sobie sprawę, jest fakt, że wagi elektroniczne to nie „jedna technologia” – wąska, ustandaryzowana grupa urządzeń, praktycznie niczym się między sobą nie różniących. Wręcz przeciwnie: należy do niej wiele modeli, posiadających często odmienne cechy, opcje i przeznaczenie. Ale oprócz ich naczelnej funkcji (pomiar masy), łączy je zazwyczaj jeszcze jeden wspólny mianownik: zakresy ważenia. Są one bezpośrednio związane z parametrami wspomnianych urządzeń. Jak wygląda ta kwestia w praktyce? Załóżmy, że istnieje waga do 30 kg, która posiada jednocześnie 2 zakresy. Oznacza to, że chodź górny pułap pomiaru masy wynosi 30 kg, dokładność liczenia potrafi być różna na konkretnych wcześniejszych „etapach” – np. urządzenie jest w stanie ważyć produkty do 15 kg z dokładnością do 5 g, zaś towary między 15 a 30 kg z dokładnością do 10 g. Tego typu informacje są zawsze wyszczególnione w specyfikacji danego modelu.

Gdzie chcesz skorzystać z wagi elektronicznej?

Różnice technologiczne potrafią być znaczące, na tyle, że istnieje przynajmniej kilka konkretnych rodzajów wag elektronicznych. Wynika to również z poszczególnych branż, które, wykorzystując tego typu urządzenia, charakteryzują się jednak odmiennymi potrzebami. Dlatego z jednej strony mamy szalki ważące, akcesoria obsługujące najlżejsze towary, łatwe do zastosowania na stanowiskach pracy o ograniczonej przestrzeni, a nawet i do handlu obwoźnego. Istnieją też standardowe wagi kalkulacyjne, użytkowane w różnego typu sklepach spożywczych, wciąż znajdujące się na ladzie, ale już z większą powierzchnią do pomiaru masy produktów. Z drugiej strony zaś znajdziemy wagi platformowe, ze zdecydowanie większą szalką, przystosowane do dużych obciążeń, stosowane w hurtowniach i magazynach. Dlatego nie wystarczy jedynie odpowiedź na pytanie: czy potrzebujemy takiego urządzenia do pracy? Musimy dobrze orientować się w specyfice i oczekiwaniach naszego przedsiębiorstwa, by dobrać właściwe rozwiązanie technologiczne.

Różne cechy i atrybuty wag elektronicznych

Oczywiście, można wymienić jeszcze szereg rozwiązań wpływających na różnice pomiędzy poszczególnymi modelami, a niekiedy wręcz otwierających dodatkowe możliwości. Oprócz funkcjonalnych klawiatur czy wyświetlaczy, zintegrowanych z obudową urządzenia bądź umieszczonych na wysięgniku, wagi elektroniczne potrafią posiadać opcję etykietowania oraz programowania bazy towarowej. Zwykle tego typu modele znajdują się na stanowiskach samoobsługowych w punktach handlowych o większej powierzchni. Za pomocą tych urządzeń klienci mogą sami zważyć wybraną przez siebie ilość produktów, a następnie opatrzeć je etykietą z kodem kreskowym, zawierającą informacje m.in. na temat rodzaju, masy i kwoty należnej.

Jak widać, o wagach elektronicznych da się powiedzieć naprawdę wiele. Opisane cechy i rozwiązania zaliczają się do podstawowych, ale nie jedynych kwestii, o których warto pamiętać przy wyborze konkretnego urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o tego typu technologiach, możesz sprawdzić wagi elektroniczne na pckf.pl.